Technologia ewoluuje na przestrzeni lat – telefony z anteną zostały wyparte przez smartphony, ekrany LCD zastąpił telewizory kineskopowe, a użytkownicy aut spalinowych co raz częściej przesiadają się na elektryki. Niestety technologia ma też swoją ciemną stronę – w sieci czekają na nas hakerzy, natomiast w realnym świecie rozpowszechniają się co raz to nowe metody oszustw i kradzieży wspieranych przed innowacje technologiczne
Kradzież auta na walizkę jest jedną z takich metod. Jest to sposób kradzieży aut, które posiadają
system keyless – kluczyka, którego nie trzeba wyciągać z kieszeni, aby otworzyć auto. Wystarczy
jedynie, że znajduje się on w pobliżu samochodu – drzwi otwierają się automatycznie, a silnik
włącza się po wciśnięciu guzika. Jest to możliwe dzięki sygnałowi radiowemu, który przenosi
odpowiednie kody między kluczykiem, a autem.
Jak wygląda sama kradzież na walizkę? Dosyć niepozornie. Do kradzieży potrzebne są co najmniej
dwie osoby – jedna stoi przy aucie, natomiast druga podąża za właścicielem, który posiada przy sobie
kluczyk do auta. W walizkach, które obaj złodzieje mają przy sobie znajdują się urządzenia do
przedłużania sygnału z kluczyka do auta. I tak złodziej podążający za właścicielem auta przedłuża
sygnał do swojego wspólnika, który stoi z walizką w ręku koło samochodu. Auto otwiera się,
rozpoznając przedłużony sygnał z pilota, a złodziej wsiada i odjeżdża. Dla zwykłego przechodnia
całość wygląda bardzo niepozornie – ot mężczyzna z walizką wsiadł i odjechał.
Jest również druga wersja metody kradzieży na walizkę. W niej złodzieje atakują zazwyczaj nocą na
prywatnych posesjach. Najpierw wchodzą na teren, a następnie jeden z nich wraz z walizką kieruje
się w stronę wejścia do domu – to tam większość osób zostawia kluczyki do auta po wejściu do
domu. Walizka sczytuje sygnał, przesyła do drugiej umieszczonej przy aucie, a po chwili złodzieje
odjeżdżają z nowym łupem. Cała akcja potrafi trwać mniej niż minutę, za to łupem padają zazwyczaj
auta z wyższych półek, które są dużo więcej warte po rozebraniu i sprzedaży na części.
Na szczęście innowacje technologiczne pozwalają odpowiedzieć na takie zuchwałe kradzieże. Jedną
z nich jest system lokalizacji radiowej IKOL SVR. Zabezpieczenie działa w bardzo prosty sposób – na
początek w aucie montowany jest nadajnik radiowy. Po kradzieży auta, właściciel powiadamia o
zaistniałym fakcie policję oraz Centrum Operacyjne, które lokalizuje auto. Następnie policja wraz z
ekipą poszukiwawczą ruszają na miejsce, aby odzyskać samochód. Średni czas odzyskania
skradzionego auta wynosi 24 godziny, natomiast skuteczność to całe 98%.
Jednak dlaczego system radiowy, zamiast tradycyjnie stosowanego GPS-a, który często jest
wbudowanym systemem antykradzieżowym w aucie? Z jednej bardzo prostej przyczyny – GPS można
zagłuszyć, natomiast fale radiowe są nie do zamaskowania. Aby je zagłuszyć, niezbędna jest
częstotliwość, na której nadają, a ta jest objęta tajemnicą.
System IKOL SVR jest dostępny w trzech różnych wariantach – Standard, Alarm i Sky. Najbardziej
podstawowa wersja, czyli Standard, działa dokładnie tak, jak opisano powyżej. Punktem wyjścia jest
instalacja urządzenia w aucie w jednym z ponad 200 punktów dystrybucyjnych rozsianych po całej
Polsce. Następnie moduł pozostaje uśpiony i nie zbiera żadnych danych do czasu zgłoszenia
kradzieży.
Natomiast opcja IKOL SVR Alarm została wzbogacona o jedną bardzo ważną funkcję – uzbrajanie
dodatkowego alarmu z poziomu aplikacji mobilnej. Dzięki temu, za każdym razem, gdy alarm będzie
uzbrojony dostaniesz powiadomienie o jego nie autoryzowanym ruchu. W praktyce oznacza to, że
gdy Twój samochód zostanie skradziony, natychmiast się o tym dowiesz i podejmiesz szybką reakcję –
to ona jest najczęściej kluczem do odzyskania auta w całości.
Natomiast najszersza wersja – IKOL SVR Sky – to zespół urządzeń łączących lokalizację radiową z GPSem. Dzięki temu, użytkownik ma dostęp do funkcji monitoringu auta, dodatkowych alertów i szeregu
raportów. Dodatkowo, moduł GPS umożliwia śledzenie bieżącej pozycji auta i dostęp do historii tras.
Uzyskasz również informacje na temat spalania, czasu podróży, przebytej odległości i wielu innych
cennych danych.
Co najlepsze, wersja IKOL SVR Alarm i Sky mogą być obsługiwane z dwóch poziomów – tradycyjnego
komputera za pośrednictwem dedykowanej strony internetowej oraz aplikacji mobilnej dostępnej na
urządzenia przenośne. W praktyce oznacza to, że gdziekolwiek będziesz możesz dostać informację, że
Twoje auto zostało poruszone bez Twojej wiedzy.
Podsumowując, system radiowej ochrony pojazdów to świetne zabezpieczenie auta w przypadku
kradzieży na walizkę i nie tylko. Inwestując w lokalizację pojazdu IKOL SVR oszczędzisz czas,
pieniądze, a przede wszystkim nerwy, które z pewnością byłyby w opłakanym stanie po utracie
samochodu.